21-Dec-2020, 02:12 AM
Zacznijmy od tego że od jakiegoś czasu zaczęła się "wojna" między wyżej wymienionym administratorem Orbitexem (wcześniej Legend) a kilkoma graczami m.in autorem skargi oraz świadków tutaj wymienionych (nie wszystkich). Za każdym razem jak są te osoby, zaczyna się na czacie armagedon.
To są tylko niektóre fragmenty bo było ich znacznie więcej. Ja rozumiem że można nie lubić kogoś, ale żeby obrzydzać mu każde wejście na serwer to jest to już zachowanie poniżej zera. Pisałem już to do niektórych osób ale jeszcze to powtórzę, jeżeli macie jakieś zastrzeżenia co do kar nadawane przez Orbitexa, wystarczy twardy dowód w postaci screenshotów lub nagrań.
Co do sytuacji z wczoraj, niestety nie mam pojęcia o co tak na prawdę poszło tylko tyle ze na początku według oskarżonego było wyzywanie dla "beki" czego kompletnie nie rozumiem, można było to zrobić w prywatnej wiadomości gdyż zawsze dla administratora jest wyłączony domyślnie, a mute jest wtedy nakładane gdy druga osoba poczuje się urażona po uprzednim zgłoszeniu gracza, nikt nie musiałby patrzeć na wasze wyzwiska dla "beki". Wracając do głównego tematu skargi, dołączyłem na serwer w trakcie tej kłótni, zrobiłem to co do mnie należało czyli zmutowanie obu graczy (Zielaka oraz Mefedrona) ale widziałem znowu prowokacje w stronę administratora.
W skardze nie ma żadnych screenshotów przez co nie jestem określić w tym momencie jakie kary stosował administrator oraz czy to co zostało tu napisane jest zgodne z prawdą. Nie chcę tutaj bronić jednej strony ani drugiej bo każda ma za uszami.
To są tylko niektóre fragmenty bo było ich znacznie więcej. Ja rozumiem że można nie lubić kogoś, ale żeby obrzydzać mu każde wejście na serwer to jest to już zachowanie poniżej zera. Pisałem już to do niektórych osób ale jeszcze to powtórzę, jeżeli macie jakieś zastrzeżenia co do kar nadawane przez Orbitexa, wystarczy twardy dowód w postaci screenshotów lub nagrań.
Co do sytuacji z wczoraj, niestety nie mam pojęcia o co tak na prawdę poszło tylko tyle ze na początku według oskarżonego było wyzywanie dla "beki" czego kompletnie nie rozumiem, można było to zrobić w prywatnej wiadomości gdyż zawsze dla administratora jest wyłączony domyślnie, a mute jest wtedy nakładane gdy druga osoba poczuje się urażona po uprzednim zgłoszeniu gracza, nikt nie musiałby patrzeć na wasze wyzwiska dla "beki". Wracając do głównego tematu skargi, dołączyłem na serwer w trakcie tej kłótni, zrobiłem to co do mnie należało czyli zmutowanie obu graczy (Zielaka oraz Mefedrona) ale widziałem znowu prowokacje w stronę administratora.
W skardze nie ma żadnych screenshotów przez co nie jestem określić w tym momencie jakie kary stosował administrator oraz czy to co zostało tu napisane jest zgodne z prawdą. Nie chcę tutaj bronić jednej strony ani drugiej bo każda ma za uszami.