Skarga na zachowanie dawido17

[Marone]

W tej wypowiedzi pragnę się ustosunkować do wierutnych bzdur dawido17.

Nie życzę sobie aby po zmianie nicku, między innymi dlatego że czuję się prześladowana, zwracano się do mnie nickami poprzednimi. Jesteś przyzwyczajony do poprzedniego nicku? Jak mi przykro, już mam inny, ale widzę, że ty czerpiesz jakąś chorą radość czy też satysfakcję z tego że możesz mi ubliżyć mimo iż wiesz, że mnie to drażni. Ponadto, zawsze wchodząc na serwer podczas kiedy ja już jestem, możesz się ze mną przywitać zwykłym ,,hej'' lub ,,cześć'' ale Ty byle napiszesz Claire na czacie i już masz z tego jakąś chorą przyjemność. Próbujesz mnie wkurzyć lub wyprowadzić z równowagi? Mimo, że to tylko gra, nie powinieneś żerować na czyichś nerwach, uczuciach, bo nie wiesz czy nie mam problemów kardiologicznych, przez które każde większe nerwy skutkują ostrym bólem w klatce piersiowej na tle nerwowym. I nie nie robię tu z siebie ofiary, ale ja Cie nie prześladuję i nie mam nic do ciebie, a ty wiecznie mnie nękasz.
Współczuję też, że nie potrafisz ogarnąć prostego jak barszcz słowa Hydroksyzyna a już na pewno nie liczę na to, że wiesz co oznacza. A, no tak, teraz pewnie pisząc odpowiedź, na szybko lukniesz w Wikipedię, trochę poczytasz, zrobisz kopiuj wklej i będziesz się chwalił jaki ty to jesteś wysoce wykształcony, żeby tylko mi udowodnić, że znowu się mylę w stosunku co do twojej osoby. Nicku nie zmieniłam dla innych, tylko dla siebie i swojego lepszego samopoczucia i po prostu ot tak dla swojego kaprysu, a Ty robisz to specjalnie pisząc do mnie ciągle Claire tylko dlatego żeby uprzykrzyć mi życie. No chyba, że na prawdę jesteś taki tępy, że nie potrafisz złożyć słowa zawierającego więcej niż 6 literek. Tak, teraz mi wyskoczysz że znów cie obrażam i że znów jestem ta zła i najgorsza. Ale ja już z tobą i twoimi chorymi zagrywkami stalkera nie daje sobie rady, stąd ta skarga na forum i nie znajduję innych słów by cię określić. I to, że nie pamiętasz całego mojego nicku bo jest długi i jak widać dla ciebie zbyt skomplikowany, nie zwalnia cię z tego, że pisząc do mnie jakieś swoje marne wypociny masz go używać. Jeśli już na prawdę masz wielki problem, by zapamiętać i zapisać mój ,,skomplikowany nick'' to zawsze możesz użyć /do id treść, a komputer zrobi to za ciebie bo jak widać najprostsze czynności cie przerastają.

Adnotacje do odpowiedzi na drugi zarzut :

Te twoje ciągłe i notoryczne wysyłanie jednodolarówek jest dla mnie uciążliwe. I głównie nie jest to wysyłanie gdy cie zaczepiam, tylko raczej uzależnione od twojego kaprysu, bo po pierwsze nie zaczepiam cię, a po drugie na czacie już cię omijam z daleka jakbyś nie zauważył, i jeśli  jest to dla ciebie jak to określiłeś ,,forma śmieszkowania'' czy jakoś tak, to dla mnie wyobraź sobie w ogóle to nie jest śmieszne. Jednym przeszkadza to, innym co innego. A mi przeszkadza, że nękasz mnie wysyłając mi jednodolarówki, i nie rób tego więcej bo mam mnóstwo swoich pieniędzy i nie potrzebuję twojej groszowej jałmużny nie wiadomo na jaki cel. Poza tym, nie rób z siebie znowu takiego bogatego, bo nie figurujesz w top banku więc ze stanem mojego majątku nawet nie masz co konkurować, gdyż nie masz nawet tyle pieniędzy by zająć ostatnie miejsce. I z czym do ludzi? Jeśli chcesz, to wyślij 100.000$ w jednym przelewie na moje konto albo najlepiej kilka milionów a nie dręczysz mnie jednodolarówkami. Nie wygląda to raczej jak forma śmieszkowania, a raczej wskazuje na twoje poważne problemy psychiczne, albo manię prześladowczą. I nie piszę tego by cię obrazić, tylko raczej zwrócić uwagę na problem, z którym nie umiesz sobie poradzić w realnym życiu. Może potrzebujesz pomocy specjalisty? Nie wiem co ci w realu nie wychodzi, że musisz odreagować w wirtualnym świecie, prześladując osobę która jest po drugiej stronie. Nie odsyłaj mnie wiecznie do regulaminu skoro dobrze wiesz, że nie ma w nim podobnego zapisu. Chodzi raczej o  czysto ludzkie zasady życia w społeczeństwie.
Nie wiem, czy byłoby ci miło, gdyby ktoś kogo nie darzysz szczególną sympatią spamował ci bezsensownymi krótkimi lub pustymi smsami na prywatny numer. Pewnie po kilku dniach zgłosiłbyś stalkera na policję. Zapewne się teraz nie przyznasz i nawet tego nie oczekuję, ale pewnie jest kilka osób w realu które za tobą nie przepadają i dlatego w grze kreujesz się na osobę idealną, nieskazitelną i niewinną, żeby poczuć, że możesz komuś dokuczyć i poczuć się lepiej. Przykro mi, ale twoje problemy w życiu realnym to nie jest moja wina i nie ja jestem za nie odpowiedzialna.

Adnotacja do odpowiedzi na trzeci zarzut :

Byłeś przeze mnie nękany gdy byłam moderatorem? To już jest bezczelność. Totalnie robisz tutaj z siebie ofiarę a ja nie rozumiem czemu to ma służyć.
Nie mam rangi i chyba wszystkim jest to na rękę bo mnie też. Nie muszę się użerać z takimi jak ty, co to po jednym otrzymanym mute, oczywiście jakbyś ty to określił bezpodstawnym lecą pisać report albo skargę na forum i czerpią jakąś dziką, chorą satysfakcję z czyichś niepowodzeń Nękałam cię jako moderator? Udowodnij mi to, masz jakieś screeny? Wątpię. W tym wpisie jak i podczas gry na serwerze wiecznie przedstawiasz siebie jako idealnego, nieskazitelnego i pokrzywdzonego. NIE JESTEM IDEALNYM CZŁOWIEKIEM I NIE BYŁAM IDEALNYM MODERATOREM, popełniałam błędy i robiłam nieraz głupoty na randze ale cieszę się że ty jesteś idealny i że nie popełniasz błędów.
Mówisz, że pół serwera wie jaka jestem na prawdę? Tylko że ja mam też swoich sprzymierzeńców, no ale jeśli w czasie mojej nieobecności na serwerze rozpowiadasz jakieś głupoty urwane z choinki na mój temat to ja już nie mam nic więcej na ten temat do powiedzenia, bo nawet nie wiem jak to skomentować i pozostawiam to twojemu sumieniu, którego nie masz za grosz, jak widać. Gdybym na prawdę była zła dostałabym bana, a nie mam nawet warna, gwoli jasności. Mute mogę zbierać, mi to nie przeszkadza ani nie uwłacza mojej godności. Zasługuję, to dostaję, proste, a ty prowokując mnie do utraty cierpliwości, czerpiesz z tego niewysłowioną radość. Widać masz mało źródeł szczęścia w życiu, naciesz się.
Poza tym widać, że nie masz zielonego pojęcia co to jest spawnkill. Na invie mogę chodzić, bo zapłaciłam za to i wymagam. Widzę, że już nie wiesz do czego masz się doczepić, więc czepiasz się mojego invisibla. Żałosne. Teraz już chyba doczepiłeś się do wszystkiego, co tylko było możliwe. Chociaż nie...chwila...
,,Ciągle na mnie polujesz i to jest chyba spawnkill'' - śmieszny jesteś, chociaż nie, bardziej żałosny. Zapoznaj się najpierw z definicją słowa spawnkill, a nie pisz o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia. Nadmienię również, że jest to serwer DM, więc twoje płacze i bulwersy że cie zabijam są bezpodstawne. Nie robię na nikogo żadnych screenów, bo zwyczajnie szkoda mi na to czasu ale w tym przypadku zrobiłam bo miarka się przebrała. Ile można znieść szykan? Jak już wspomniałam, każdy ma jakieś swoje granice wytrzymałości.

Moim zdaniem powinieneś zostać ukarany za notoryczne prześladowanie mnie, wysyłanie po jednym dolarze i za inne sytuacje opisane powyżej, ale to pozostawiam już do rozpatrzenia i reakcji dla administracji.